Trening

Teraz coś o mnie:)
Kim jestem w świecie sportu kim nie jestem.
Prawda jest tak że nic nie wymyśliłem w kwestii sporu wszystkie poglądy które propaguje ktoś wcześniej napisał, zbadał i ... Wiec nie jestem odkrywcą anie żadnym guru po prostu człowiekiem który się naczytał i wyrobił swoje zdanie. Muszę z góry przeprosić autorów wszystkich teorii i praktyk jakie polecam stosować w sporcie że nie będę was wymieniał anie podawał podczas opisywania metody treningu. Wszyscy którzy zamierzają się stosować do moich rad niech wiedzą że autor gdzieś jest i zachęcam do odnalezienia go i zapoznanie się z materiałem źródłowym przecież może się zdarzyć że coś źle zrozumiałem i czegoś nie powinno się tego stosować.

Moje zainteresowania Sportem sięgają mmm penie bym powiedział że od urodzenia ale zacznijmy od tych bardziej świadomych czyli przyjmijmy rok 1992 (przeniesienie się do szkoły sportowej ).
Do roku 2000 startowanie w zawodach krajowych na różnych szczeblach. Następnie zaprzestanie treningów. W roku 2004 uzyskanie uprawnień instruktora sportu o specjalności Lekkoatletyka. Obecnie nie posiadam ważnej licencji instruktora sporu ani zawodnika. Może przyjdzie czas to je wyrobie.

Przez lata trenowania a następnie poszerzanie swojej wiadomości na temat treningu -zdobyłem wiedzę którą teraz propaguję. Muszę i czynie to z ogromną przyjemnością: Dziękuję wszystkim którzy mnie trenowali , wspierali, przeszkadzali i pozwolili czytać swoje prace na temat sportu.


Pomimo że bardzo bym chciał być najlepszy jeszcze tego nie dokonałem. Chyba już 5 razy próbowałem wrócić do sportu jako zawodnik lub trener za każdym razem znalazł się powód żeby tą próbę przerwać :)

Więc muszę przyznać że to chyba była moja największa porażka bo poco czytać literaturę, zbierać materiały i nie wykorzystywać własnej wiedzy?

Moje życie zaczyna się więc na nowo!
Chcę zmienić to co popsułem kilka lat temu. Zarażony na nowo wiarą i treningiem postanowiłem udowodnić że umiem coś zmienić, przeciwstawić się rzeczywistość i dokonać czegoś wielkiego. Zawsze zakładałem że tylko jako młody sportowiec mogę coś zmienić. Teraz wiem że zmienić świat można zawsze.

Kim nie jestem:
Zawodowym trenerem, Zawodnikiem, ....
Zawodowy trener podchodzi do swej działalności z pasją i co najważniejsze nie muszą dzielić swego czasu między zarabianie na życie robienie tego, co kochają.
Czyli już widzicie różnicę ?

Co do samego treningu jestem zdania że nowe technologi poprawiły sprawę relacji trener zawodnik. Prawie cała praca trenerska daje się teraz wykonać na odległość za pomocą internetu . Mówię prawie gdyż wszystko zależy od technologi jak wykorzystujemy. Przecież od czego są kamery żeby rejestrować trening i moc wskazywać błędy w technice, tylko czy to już będzie natychmiastowa korekta czy nie .... . no i dochodzimy do setna przecież korekta spóźniona o kilka godzin czy dni może okazać się za późna ale wszystko zależy od was. Ja jestem zdania że czasami jena sesja z trenerem jest więcej ważna nisz rozpiska treningowa na cały sezon. Ale każda współpraca ma swoje plusy i minusy. tylko zawodowcy mogą sobie pozwolić na najnowszy sprzęt i opiekę 24 godzin na dobę.

jestem zdani że najwyższe stopnie dostają się zawodnicy utalentowani i sportowcy odpowiednio obdarzeni przez naturę. Jedni i drudzy maja taką samą szanse jedyne co ich wyróżnia to to że ci pierwsi nawet bez dobrego treningu mogą być najlepsi za to tym drugim musi pomóc odpowiedni plan i kultura pracy.
Moje skromne starty jako zawodnika nauczyły mnie kilka rzeczy nie ma jednej drogi na szczyt że często chcąc dokonać rzeczy wielkich trzeba podjąć ogromne ryzyko. A najtrudniejsze jest wytrwać w tym postanowieniu. Tu nawet najlepszy trener czy sprzęt nie jest wstanie pomóc no może dobry psycholog :)

Dlaczego to wszystko piszę?
Nie wiem! może robie sobie dobrą reklamę ( a raczej zła widząc po ilości czytelników ) a może dlatego że postanowiłem jakoś się podzielić wiedzą z amatorami jak i zawodowcami może nareszcie w Polsce doczekamy się całych grup specjalistów pracujących na sukces ludzi odpowiednio obdarzonych przez naturę a nie będziemy czekać jak na gwiazdkę z nieba że gdzieś znajdziemy tego utalentowanego ( takich na całym świecie jest niewiele )