Krynica Morska czyli obóz na 12 tygodni przed Maratonem

Jak wiecie mój plan przygotowań  z różnych powodów uległ zmianie teraz próbuje nadrobić czas na obozie :)
zaniedbałem was:(
Jak to mówię wracam do ludzi żywych,
Obecnie jestem na obozie w Krynicy Morskiej gdzie miałem ostro trenować- niestety organizmowi się ten pomysł nie podoba i trenuje dużo lżej. Plus tego jest taki że mam więcej czasu i nareszcie się wysypiam - śpię po 9 godzin dziennie, jest to miła odmiana po tym co serwowałem samemu sobie. no ale może trochę szczegółów:
sobota (25/06/2011)
18,2 km ( myślę że było 20 - w jedną stronę było 10 a powrót wyszedł 8,2 km )
 w 1:42:49 to jest 5,38 min/ km)
Niedziela (26/06/2011)
10 km ( jak biegliśmy potem do tego miejsca zawrotu było 6 km a nie 5 km :)
w 1:00:25 to jest 6,01 min/ km
15 km ( z Michałem -u mnie wyszło 14,7 :)
w 1:21:18 to jest 5,25 min/ km)
Poniedziałek (27/06/2011)
20 min +
6x300m ' 100m
(1:10'1 +1:07'1+1:02'1+1:07'1+1:10'1+1:03) '3 min
6x300m ' 100m
(1:02'1 +1:07'1+1:02'1+1:05'1+1:04'1+0:53)
+15 min ( razem 10,9 km w 1:07:58 to jest 6,13 min/ km)
Wtorek (28/06/2011)
10 min tępo 5-6 min / km + 35 min tempo 3,40-4,30/min + 10 min tępo  5-6 min / km + 15 min marszu.

Każdego dnia tez wykonuje ćwiczenia wzmacniające

Oczywiście nie był bym sobie gdybym nie zabrał trochę zabawek do testowania:
Kończę testowanie butów Nike Free Run 2, plecaka Salomon XT Wings 10+3  
Zaczynam testowanie : butów newteel, przy żadu do masażu the stick i eksperymentuje z odżywianiem :)

0 komentarze :

Premium Blogspot Templates
Copyright © 2012 BiegnijZwierzu.pl Blog Grzegorza Zwierzchonia