Tydzień 6

Tydzień szósty to próba ratowania planu przygotowań, czyli prawdziwy powrót do treningów :) Udało mi się zrobić 3 treningi (w km to 31, a powinno być ok. 32-36). Plan niestety muszę uznać za wykonany tylko w ok. 80% - bo jak zawsze powtarzam: liczy się nie ilość, a JAKOŚĆ treningów.  Plan treningowy musi być dopasowany do zawodnika. Jak pewnie wiecie, ja na brak zajęć nie narzekam i mój plan dnia wystarczyłby na 3 osoby - wiec mój program ćwiczeń musi brać to pod uwagę, jak również to, że na regenerację typu 7 godzin snu mogę sobie pozwolić raz na tydzień.  Nie trzeba biegać tysiąca kilometrów miesięcznie, by notować progres i cieszyć się bieganiem na dobrym poziomie. Będę to powtarzał w kółko.
Na deser fotka od Wasyla - przesyłam pozdrowienia.
Bieg Ursynowa 2012 fot. http://wasylfoto.pl

Bieg Ursynowa 2012 fot. http://wasylfoto.pl

0 komentarze :

Premium Blogspot Templates
Copyright © 2012 BiegnijZwierzu.pl Blog Grzegorza Zwierzchonia